piątek, 29 marca 2013

Wielkanoc!

Witajcie kochani!
Zbliża się dzień, w którym
Zasiądziemy wszyscy do stołu
I lalki z koszyczkiem poświęcą baranka.

Wszystkiego najlepszego z okazji świąt Wielkiej Nocy.


sobota, 23 marca 2013

Polecenia...

Witajcie po przerwie!
Nie było mnie chyba tak długo co?
Zrobiłam parę zdjęć ale nie trzymają się one tego samego :D Oto one:

 Gwiazdka... Sorki za pasek od aparatu :D
 Czasami też Nia dostaje załamania... Na szczęście ma koleżanki :)

 Tu Chelsea się stroiła. Sama nie wiem na co :D
 Gimnastyka też jest ważna... Nie miałam kompletnie pomysłu sorki...
 I szepty. Mam nadzieje, że nie obgadują się nawzajem.
 Czasem jednak się kłócą.

Sorki...  W najbliższym czasie niespodzianki nie będzie. Nie wszystko poszło jak planowałam.
Dzisiaj patrzyłam bloga Rudej Myszy. Wzruszające momenty czasem. Polecam.
PaPa!

środa, 20 marca 2013

Włosy lalki

Witajcie kochani... :(
Przyjechały lalki.... Niestety zadowolona nie jestem za bardzo. Włosy mojej lalki są posklejane płynnym brokatem. Wiecie taki w tubkach. Niestety nie chce się to odmyć. Robiłam jej zabieg gorącą wodą ( nie wrzącą ) i niby przeszło. gdy włosy wyschły klej zawarty w brokacie znowu zastygł i włosy są sztywne i niefajne w dotyku. Przeszkadza mi to. Nie wiem jak to usunąć. Teraz próbowałam zmyć zmywaczem i troszkę pomogło jednak włosy są nadal sztywne. Jak macie jakieś pomysły, proszę piszcie w komentarzach. Zależy mi na tej lalce. Opadam z sił. Proszę POMOCY!!!!!!

wtorek, 19 marca 2013

Krótka przerwa?

Siemanko!
Mamy wtorek. Nie będzie dzisiaj żadnej sesji. Postanowiłam, że kolejnego posta wstawię gdzieś w piątek albo sobotę. Nie przyszły dzisiaj lalki a z jedną lalką to jak na razie pomysłu na fajną sesje nie mam :/
Zobaczycie na moim blogu sesje wtedy gdy zrobię ją naprawdę boską i gdy przyjadą lalki. Zdjęcia same się nie zrobią. To tyle z dzisiejszych ogłoszeń. Nic ciekawego dzisiaj. Sorki wybaczcie ale to będzie bez sensu gdy będę wstawiała sesje często ale beznadziejne co? Może kolejna sesja będzie z Cookie? Na razie nie mam motywacji... :( Ale będzie nie długo niespodzianka.
Ok to wszystko, Papa!

poniedziałek, 18 marca 2013

Tajemne moce. :D

Witajcie ponownie.!

Właśnie intuicyjnie naprawiłam aparat dla Cookie. Nie pytajcie jak to zrobiłam - Bo nie wiem :D
Myślę jeszcze jak coś naprawię to będę mogła zwać się MacGayver'em (nie wiem jak się pisze... wyszukiwarka nie pomaga). Wcześniej naprawiłam Cookie przycisk. Bez rozbierania kompa itp. Spodziewajcie się niedługo fotek u Cookie. :D 
Pozdrawiam, Squirrel.